84 lata temu rozpoczęło się masowe kopiowanie dokumentów
6 października 1941 roku amerykański wynalazca Chester Carlson uzyskał patent na proces kserografii, czyli kopiowania dokumentów przy użyciu suchego proszku i ładunków elektrostatycznych. Carlson, z zawodu fizyk i prawnik patentowy, pracował wcześniej w bibliotece patentowej, gdzie musiał codziennie sporządzać liczne kopie dokumentów. Uciążliwe przepisywanie i stosowanie metod fotograficznych zainspirowały go do poszukiwania prostszego rozwiązania. Już w 1938 roku przeprowadził pierwszy udany eksperyment w wynajętym pokoju laboratoryjnym w Astorii w stanie Nowy Jork. W doświadczeniu użył siarki, płyty cynkowej i prostego napisu „10-22-38 Astoria”, który przeszedł do historii jako pierwsza kserokopia.
Jak to działa?
Kserografia opiera się na zjawisku fotoprzewodnictwa i elektrostatyki. Na powierzchni bębna powleczonego materiałem światłoczułym gromadzi się ładunek elektrostatyczny. Oświetlenie obrazu dokumentu powoduje, że ładunek zanika tam, gdzie dociera światło. W pozostałych miejscach przyciągany jest proszek – toner – który następnie przenosi się na papier i utrwala pod wpływem ciepła. Rozwiązanie Carlsona nie wymagało użycia płynów chemicznych ani specjalnych papierów. Patent z 1941 roku był początkiem procesu, który zrewolucjonizował biura na całym świecie. Początkowo Carlson nie znalazł sponsorów, ponieważ wielu uważało pomysł za zbyt skomplikowany i niepraktyczny. Wsparcie uzyskał dopiero w latach 40. od organizacji Battelle Memorial Institute oraz od niewielkiej firmy Haloid, która później zmieniła nazwę na Xerox Corporation.
Xerox
Pierwsze komercyjne kserokopiarki pojawiły się w 1959 roku i szybko zdobyły popularność. Urządzenie Xerox 914 stało się symbolem nowoczesnego biura i sprzedało się w tysiącach egzemplarzy. Wprowadzenie kserografii znacząco zmniejszyło koszty kopiowania i ułatwiło obieg dokumentów. Chester Carlson przeznaczył znaczną część swojego majątku na cele charytatywne i badawcze. Jego wynalazek wpłynął nie tylko na administrację i naukę, ale też na szkolnictwo i kulturę masową. Możliwość łatwego kopiowania przyczyniła się do szybszego rozpowszechniania wiedzy, dokumentów urzędowych, a nawet ulotek i publikacji nieformalnych. W wielu krajach pojawiły się regulacje prawne związane z ochroną praw autorskich, które zaczęto łamać właśnie dzięki łatwości kopiowania. Sama nazwa „xerox” stała się w języku potocznym synonimem kopiowania dokumentów. Carlson został zapamiętany jako skromny wynalazca, który swoją pomysłowością odmienił sposób pracy biurowej.