Kalenderz inżyniera

Nadchodzące:
DZIEŃ ENERGETYKA

Dzień Energetyka przypada 14 sierpnia i jest świętem wszystkich osób pracujących w sektorze energetycznym. Został ustanowiony na pamiątkę św. Maksymiliana Kolbego – patrona energetyków w Polsce. To dzień uznania dla inżynierów, techników, monterów, operatorów i wszystkich osób związanych z wytwarzaniem, przesyłem i dystrybucją energii. Święto to ma także na celu podkreślenie znaczenia niezawodnego dostarczania energii w życiu codziennym i w gospodarce.

W czasach PRL-u obchodzono je początkowo w grudniu, a od 1972 roku przeniesiono je na sierpień.
Dziś jest to oficjalne święto branżowe, uznane przez Ministerstwo Gospodarki.

IV Targi Pracy Networkpower 2025 na Politechnice Rzeszowskiej

Zapraszamy na jesienną edycję Targów Pracy NETWORKPOWER, które odbędą się 16 października 2025 roku na Politechnice Rzeszowskiej (godz. 9:00-15:00).

Więcej informacji na stronie organizatora Networkpower 2025.

62 lata temu pierwsze Lamborghini zjechało z linii produkcyjnej

62 lata temu

30 października 1963 roku pierwsze Lamborghini zjeżdża z linii produkcyjnej.

Początki firmy Automobili Lamborghini

Włoch Ferruccio Lamborghini był przedsiębiorcą, który dorobił się majątku na produkcji ciągników rolniczych. Po II wojnie światowej założył firmę Lamborghini Trattori, która szybko zdobyła pozycję w sektorze rolniczym. Lamborghini był miłośnikiem samochodów sportowych i właścicielem m.in. Ferrari. Niezadowolony z jakości i obsługi serwisowej Ferrari, postanowił stworzyć konkurencyjną markę.

W maju 1963 roku założył w Sant'Agata Bolognese firmę Automobili Lamborghini S.p.A. Zatrudnił utalentowanych inżynierów, w tym Giampaola Dallarę i Franco Scaglionego. Zespół miał za zadanie stworzyć samochód, który dorówna lub przewyższy Ferrari. W bardzo krótkim czasie powstał pierwszy prototyp – Lamborghini 350 GTV. Projekt wzbudził zainteresowanie, ale wymagał modyfikacji przed produkcją seryjną.

Produkcja pierwszego modelu Lamborghini

Zmodyfikowany model nazwano Lamborghini 350 GT. Posiadał 3,5-litrowy silnik V12 zaprojektowany przez Giotta Bizzarriniego. Silnik ten rozwijał moc około 280 koni mechanicznych. Auto miało nowoczesne, eleganckie nadwozie zaprojektowane przez firmę Touring z Mediolanu. Lamborghini 350 GT wyróżniał się wysoką jakością wykonania i komfortem jazdy.

30 października 1963 roku pierwszy egzemplarz tego modelu zjechał z linii montażowej. Był to symboliczny moment – początek nowej marki samochodów luksusowych i sportowych. W ciągu następnych miesięcy rozpoczęto seryjną produkcję, która trwała do 1966 roku. Wyprodukowano 120 egzemplarzy 350 GT. Model spotkał się z dobrym przyjęciem klientów i prasy motoryzacyjnej. Lamborghini udowodniło, że nowy gracz na rynku potrafi rzucić wyzwanie dominującym markom.

Nowa era

Lamborghini 350 GT zapoczątkował nową erę w konstrukcji samochodów sportowych. Firma szybko zdobyła reputację innowatora i producenta prestiżowych aut. Kolejne modele, jak Miura i Countach, zyskały status ikon motoryzacji. Styl i osiągi samochodów Lamborghini stały się inspiracją dla innych producentów.

Ferruccio Lamborghini udowodnił, że determinacja i techniczna doskonałość mogą stworzyć legendę. W odróżnieniu od wielu rywali, Lamborghini od początku stawiał na komfort, elegancję i potężne silniki. Firma przyciągała klientów poszukujących ekskluzywności i wyjątkowego designu. W kolejnych dekadach Lamborghini przetrwało zmiany właścicieli i kryzysy gospodarcze.

Dziś marka należy do grupy Volkswagen i pozostaje jednym z liderów segmentu supersamochodów. Współczesne modele jak Aventador czy Revuelto kontynuują dziedzictwo zapoczątkowane w 1963 roku. 30 października pozostaje datą symboliczną – dniem narodzin jednej z najsłynniejszych marek motoryzacyjnych świata.

Pozostałe:
162 lata temu urodził się Henry Ford – pionier motoryzacji

162 lata temu

30 lipca 1863 roku urodził się na farmie w Dearborn w stanie Michigan Henry Ford. Pochodził z rodziny rolniczej, ale od najmłodszych lat interesował się mechaniką. Już jako nastolatek rozbierał i naprawiał zegarki. Zafascynowany maszynami, w wieku 16 lat opuścił rodzinny dom i przeniósł się do Detroit, gdzie rozpoczął pracę jako praktykant w warsztacie mechanicznym.

W 1891 roku został inżynierem w firmie Edison Illuminating Company. Tam zdobył praktyczne doświadczenie w zakresie silników i energii. Jego współpraca z Thomasem Edisonem miała duży wpływ na dalszy rozwój kariery. W wolnym czasie Ford budował własne pojazdy. W 1896 roku zaprezentował swój pierwszy samochód – Quadricycle, napędzany silnikiem benzynowym.

Założenie Ford Motor Company i produkcja Modelu T

W 1903 roku Ford założył własną firmę – Ford Motor Company. Z pomocą inwestorów rozpoczął produkcję prostych, niezawodnych samochodów. Przełom nastąpił w 1908 roku, gdy zaprezentowano Model T. Był to samochód tani, solidny i łatwy w obsłudze. Ford postanowił, że auto powinno być dostępne dla przeciętnego Amerykanina.

Aby osiągnąć ten cel, w 1913 roku Ford wprowadził taśmę montażową w fabryce w Highland Park. Było to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii przemysłu. Zastosowanie linii produkcyjnej radykalnie obniżyło koszty produkcji i skróciło czas montażu jednego auta z 12 godzin do około 90 minut. Dzięki temu cena Modelu T spadła, a jego sprzedaż rosła. Do 1927 roku sprzedano ponad 15 milionów egzemplarzy.

Rewolucja w produkcji

Henry Ford zrewolucjonizował sposób produkcji na skalę masową. Stał się symbolem nowoczesnego przemysłu i postępu technicznego. Wprowadził zasadę „wysokie płace – niskie ceny”. W 1914 roku podniósł robotnikom dniówkę do 5 dolarów, co było dwukrotnością ówczesnej średniej. Uważał, że pracownicy powinni zarabiać tyle, by mogli kupować produkty, które sami wytwarzają.

Ford interesował się także tematami społecznymi i edukacyjnymi. Promował ideę „szkoły pracy”, wspierał rozwój rolnictwa mechanicznego i popularyzował samochód jako narzędzie wolności. Był jednak również postacią kontrowersyjną – krytykowano go za antysemickie poglądy i skrajny konserwatyzm.

Zmarł 7 kwietnia 1947 roku w wieku 83 lat. Pozostawił po sobie firmę, która przetrwała do dziś. Jego nazwisko stało się synonimem innowacji, produkcji seryjnej i demokratyzacji technologii. Henry Ford wpłynął na sposób, w jaki ludzie pracują, podróżują i żyją. Jego idee wykraczały poza motoryzację – stały się podstawą XX-wiecznego przemysłu i gospodarki.

515 lat temu Florian Ungler założył pierwszą w Polsce drukarnię

515 lat temu

25 lipca 1510 roku Florian Ungler, pochodzący z Bawarii drukarz, założył w Krakowie pierwszą w Polsce stałą drukarnię. Kraków, jako ówczesna stolica i centrum intelektualne, był idealnym miejscem na taką inicjatywę. W tym czasie działał tam Uniwersytet Jagielloński, a środowisko naukowe było otwarte na nowinki technologiczne. Wynalazek druku, który pojawił się w Europie niespełna 70 lat wcześniej, zaczął zmieniać sposób przekazywania wiedzy.

Ungler przybył do Krakowa prawdopodobnie w końcu XV wieku. Początkowo współpracował z drukarzem Janem Hallerem. Z czasem usamodzielnił się i rozpoczął własną działalność.

Działalność oficyny i pierwsze publikacje

Oficyna Unglera mieściła się przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Już w pierwszym roku działalności wydrukowano tam kilka znaczących pozycji. Jedną z najważniejszych publikacji był Introductio in Ptolomei Cosmographiam – podręcznik do geografii z mapami. W 1513 roku Ungler wydał Ortografię polską Stanisława Zaborowskiego – pierwszą próbę uporządkowania zasad pisowni języka polskiego. W tym samym roku opublikował też Raj duszny - modlitewnik, będący pierwszą książką wydrukowaną w całości po polsku.

Ungler drukował teksty religijne, prawnicze, naukowe i literackie. Jego publikacje charakteryzowały się wysoką jakością typograficzną i estetyką. Stosował ozdobne inicjały i ilustracje drzeworytowe. Używał czcionek gotyckich i łacińskich, a później także cyrylicy. Oficyna Unglera odegrała ogromną rolę w popularyzacji książek w języku polskim.

Rozwój drukarstwa w Polsce

Florian Ungler był nie tylko drukarzem, ale również wydawcą i przedsiębiorcą. Zatrudniał zecerów, rytowników, korektorów i uczniów. Jego drukarnia działała do 1536 roku, a potem kontynuowali ją jego współpracownicy. Oficyna przeszła do historii jako jedna z najważniejszych w dziejach polskiego drukarstwa renesansowego.

Drukarnia Unglera zapoczątkowała rozwój polskiego rynku wydawniczego. W ślad za nim pojawili się kolejni drukarze: Marek Szarffenberg, Jan Haller czy Maciej Wirzbięta. W ciągu kilku dekad Kraków stał się ważnym centrum edytorskim Europy Środkowej. Ungler jako pierwszy pokazał, że można łączyć rzemiosło drukarskie z kulturą narodową.

Jego działalność przyczyniła się do wzrostu czytelnictwa, rozwoju edukacji oraz upowszechnienia języka polskiego. Zyskał uznanie jako jeden z pionierów kultury druku w Polsce. Drukarnia Unglera to symbol przełomu – od kultury rękopisu do ery druku. Jego dzieło przetrwało wieki i jest dziś częścią polskiego dziedzictwa kulturowego.

137 lat temu John Boyd Dunlop spopularyzował oponę

137 lat temu

24 lipca 1888 roku John Boyd Dunlop zgłosił swój wynalazek (oponę pneumatyczną) do opatentowania w Wielkiej Brytanii. Początkowo patent został przyznany i oznaczony numerem 10607. Patent Dunlopa został ostatecznie unieważniony z powodu istnienia wcześniejszego zgłoszenia Roberta Thomsona z 1845 roku. Mimo to jego rozwiązanie zdobyło uznanie i przyczyniło się do rewolucji w transporcie.

Potrzeba wynalazku

Pod koniec XIX wieku rozwój pojazdów napędzanych siłą mięśni oraz pierwsze próby konstrukcji samochodów i rowerów zmagały się z problemem twardych, niewygodnych kół. W tym czasie dominowały koła pełne, najczęściej wykonane z litej gumy lub metalu. Nie zapewniały one komfortu jazdy ani dobrej przyczepności na nierównych nawierzchniach. Wzrost popularności rowerów w Wielkiej Brytanii stworzył zapotrzebowanie na bardziej komfortowe rozwiązania.

John Boyd Dunlop, szkocki weterynarz mieszkający w Belfaście, zauważył problemy swojego syna z jazdą na rowerze po nierównych drogach. Zaczął eksperymentować z elastycznymi rurkami wypełnionymi powietrzem. Dzięki temu stworzył pierwszą działającą oponę pneumatyczną, która znacznie poprawiała komfort jazdy.

Pierwsza opona

Dunlop wykorzystał cienkie gumowe rurki, które owijał wokół obręczy koła roweru. Rurki sklejał i pompował powietrzem za pomocą pompki. Opona była przymocowana do obręczy za pomocą płótna i kleju. Efekt był zdumiewający – rower poruszał się płynnie, a jazda była znacznie wygodniejsza. Dunlop przetestował wynalazek w wyścigach rowerowych, gdzie jego opony znacznie przewyższały tradycyjne rozwiązania.

Przełomowe znaczenie

Wynalazek Dunlopa był przełomem w rozwoju rowerów, a później także samochodów. Pneumatyczne opony znacznie poprawiły komfort i bezpieczeństwo jazdy. Założył on firmę Dunlop Pneumatic Tyre Company, która szybko się rozwinęła. W ciągu kilku lat opony Dunlopa zostały zastosowane w motoryzacji, w tym w pierwszych samochodach. Zrewolucjonizowały również przemysł lotniczy i maszynowy.

Opony pneumatyczne umożliwiły szybszy rozwój infrastruktury drogowej. Znacząco wpłynęły na konstrukcję zawieszenia pojazdów i ogólny komfort użytkowników. Przyczyniły się także do wzrostu popularności wyścigów rowerowych i motoryzacyjnych.

Wynalazek Dunlopa pokazuje, jak prosty pomysł może zmienić oblicze całej epoki technologicznej. Do dziś opony pneumatyczne są standardem w większości pojazdów na świecie. John Boyd Dunlop przeszedł do historii jako jeden z pionierów nowoczesnego transportu.

57 lat temu uruchomiono zaporę wodną w Solinie

57 lat temu

20 lipca 1968 roku oficjalnie uruchomiono zaporę wodną w Solinie oraz związany z nią największy sztuczny zbiornik wodny w Polsce. Znajduje się on na rzece San w województwie podkarpackim, w Bieszczadach. Budowa zapory rozpoczęła się w 1956 roku, a zakończyła po 12 latach intensywnych prac inżynieryjnych.

Uroczyste oddanie obiektu do użytku miało miejsce właśnie 20 lipca 1968 roku. Zapora osiąga wysokość 82 metry, co czyni ją najwyższą w Polsce. Jej długość wynosi 664 metry, a szerokość podstawy dochodzi do 60 metrów. Zalew Soliński, powstały w wyniku spiętrzenia Sanu, ma powierzchnię około 22 km². Jego pojemność całkowita to 472 miliony m³ wody. Zalew utworzono głównie w celu produkcji energii elektrycznej, retencji wody i ochrony przeciwpowodziowej.

Budowa zapory

Budowa była prowadzona przez polskie przedsiębiorstwa inżynieryjne, bez udziału firm zagranicznych. W projekcie tym uczestniczyli wybitni polscy inżynierowie budownictwa wodnego i geotechniki (Bolesław Kozłowski, Karol Pomianowski oraz Feliks Niczkie). Elektrownia wodna Solina, zlokalizowana w zaporze, została wyposażona w turbiny typu Francisa. Elektrownia produkuje średnio ponad 200 GWh energii elektrycznej rocznie. Jej moce wykorzystywane są głównie w szczycie zapotrzebowania energetycznego.

Zalew Soliński pełni również funkcję zbiornika retencyjnego, chroniąc dolinę Sanu przed powodziami. Projekt objął także przesiedlenie kilku wsi, m.in. dawnej Soliny, która została zalana. Nową wieś Solina odbudowano na wyżej położonym terenie. Zaporę wykonano z betonu i wzmocniono systemem kotew gruntowych. Konstrukcja przetrwała bez większych modernizacji przez dziesięciolecia, świadcząc o jej jakości. W czasie budowy wykonano również wiele prac towarzyszących – drogi, mosty, tunele technologiczne.

Zalew Soliński

Zbiornik Soliński odmienił oblicze Bieszczadów, dając impuls do rozwoju turystyki i rekreacji. Powstały tu przystanie żeglarskie, kąpieliska, hotele i ośrodki wypoczynkowe. Region stał się jednym z najważniejszych punktów turystycznych w Polsce południowo-wschodniej. Wokół jeziora wytyczono szlaki piesze, rowerowe i edukacyjne. Tereny objęto ochroną przyrodniczą, zachowując lokalne ekosystemy. Zbiornik przyczynił się też do rozwoju infrastruktury – dróg, energetyki, usług publicznych. Dzięki niemu możliwe było zapewnienie stabilnych dostaw energii elektrycznej na Podkarpaciu.

Elektrownia

Elektrownia wodna w Solinie to również obiekt rezerwowy w krajowym systemie energetycznym. Jest zdolna do szybkiego włączenia mocy w razie awarii innych źródeł. Zbiornik i zapora stanowią dziś symbol polskiej myśli inżynierskiej okresu PRL-u. Wielu specjalistów uznaje projekt Soliny za jeden z największych sukcesów hydrotechniki w Polsce. Do dziś obiekt jest czynnie eksploatowany, bezpieczny i wydajny. W 2013 roku oddano do użytku nowoczesną elektrownię szczytowo-pompową Solina II, wspomagającą system. Obiekt jest także udostępniony turystom – możliwe są wycieczki po wnętrzu zapory.

150 lat temu Władysław Małachowski wynalazł rolowany papier negatywowy

150 lat temu

25 czerwca 1875 w The British Journal of Photography ukazał się artykuł o tym jak zastosować rolowany papier negatywowy zamiast szklanych płyt w fotografii, podpisany przez Leona Warnerke.

Pod tym nazwiskiem kryje się postać polskiego inżyniera Władysława Małachowskiego, który po upadku powstania styczniowego, zmuszony do emigracji, osiedlił się w Londynie. Niestety, już do końca życia posługiwał się wyłącznie przybranym nazwiskiem, które można często spotkać w fachowej literaturze fotograficznej.

Rolowany papier negatywowy

W 1875 roku zbudował aparat, w którym zastosował kasetę zwojową z papierem negatywowym umożliwiającą zrobienie aż 100 zdjęć. 13 lat później powstał wzorowany na jego pomyśle pierwszy amatorski aparat fotograficzny Kodak.

Sensytometr

Innym wkładem Małachowskiego w rozwój fotografii był stworzony przez niego w 1881 roku sensytometr – pierwsze narzędzie do pomiaru światłoczułości. Przez kolejnych 20 lat czułość materiałów negatywowych była podawana w 25 stopniowej skali Warnerkego. To on stworzył podwaliny o dzisiejszej skali ISO.

Rewolucja w fotografii

Małachowski zrewolucjonizował fotografię – roll-on papier i systemy kasetowe stały się podstawą nowoczesnej fotografii amatorskiej, a jego metoda suszenia emulsji i pomiar czułości odegrały istotną rolę w standardach branżowych

Entuzjastom smartfonów warto przypomnieć jego słowa z 1885 r.:

„Nowoczesny fotograf nie lubi skomplikowanych manipulacji. Jeśli jakiś dobry geniusz zrealizowałby marzenia nowoczesnego entuzjasty fotografii, aparat fotograficzny przedstawiałby coś na kształt tabakiery…”

144 lata temu odbył się pokaz okrętu podwodnego Drzewieckiego

144 lata temu

23 czerwca 1881 roku na Srebrnym Jeziorze w Gatczynie, niedaleko Petersburga, odbył się pierwszy publiczny pokaz okrętu podwodnego skonstruowanego przez polskiego inżyniera Stefana Drzewieckiego. Wydarzenie miało charakter oficjalny i zgromadziło wielu przedstawicieli carskiego dworu, w tym cara Aleksandra III. Pokaz był ważnym momentem w rozwoju techniki morskiej w Rosji i całej Europie.

Okręt Drzewieckiego miał cylindryczny kształt i mierzył około 5 metrów długości. Jednostka przeznaczona była dla jednej osoby, która obsługiwała napęd ręczny – śrubę poruszaną za pomocą korby. System balastowy umożliwiał kontrolowane zanurzenie i wynurzenie. Wnętrze wyposażono w rezerwuar sprężonego powietrza, co zapewniało krótkotrwałe przebywanie pod wodą. Sterowanie odbywało się za pomocą prostych sterów poziomych i pionowych.

Pokaz okrętu Drzewieckiego

W trakcie pokazu okręt zanurzył się zgodnie z planem, wykonał kilka manewrów pod wodą i bezpiecznie powrócił na powierzchnię. Publiczność była pod wrażeniem precyzji działania urządzenia. Reakcje obecnych, w tym oficjeli wojskowych i naukowców, były bardzo pozytywne. Pokaz uznano za dowód skuteczności nowej technologii oraz potwierdzenie kompetencji wynalazcy.

Wkrótce po pokazie rosyjska marynarka wojenna zleciła budowę kolejnych egzemplarzy według projektu Drzewieckiego. Każdy z nich był udoskonalany – wprowadzono m.in. napęd elektryczny, co znacznie zwiększyło możliwości operacyjne jednostek. Z czasem okręty podwodne stały się poważnym elementem strategii wojsk morskich.

Dalsze prace

Demonstracja z 1881 roku miała ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju okrętów podwodnych. Pokazała, że możliwe jest praktyczne wykorzystanie tego typu jednostek w działaniach wojennych i rozpoznawczych. Drzewiecki, jako konstruktor i innowator, odegrał kluczową rolę w kształtowaniu nowoczesnej inżynierii morskiej.

Po sukcesie w Gatczynie Drzewiecki kontynuował badania nad techniką napędową i lotnictwem. Opracował m.in. nowe modele śrub okrętowych oraz analizował opór cieczy. Jego wkład w rozwój hydrodynamiki i aerodynamiki został doceniony przez środowiska naukowe w Rosji i Europie.

Pokaz w Gatczynie był nie tylko prezentacją nowego wynalazku, ale również symbolem przejścia od eksperymentów do praktycznych zastosowań inżynierii podwodnej. To wydarzenie na trwałe zapisało się w historii techniki jako przykład wizji, odwagi i skuteczności działania.

September 2024

Chcesz dodać wydarzenie do Kalendarza Inżyniera? Masz ciekawe informacje dla inżynierów? Skontaktuj się z nami.